Sweter - Stella jest prawie taki sam jak jego poprzednik, prezentowany w poscie Cobalt Blue. Ten egzemplarz zrobiłam na drutach nr 12 z połączenia 4 nitek włóczki Cashmira Alize 100% wełna i w sumie potrzebowałam jedenastu motków: 6 czarnych, 4 kobaltowe i 1 biały. Kolorystyka pochodzi z projektu Stelli McCartney (Resort 2012, Look 13) i tak spodobała się mamie, że poprzednik bardzo szybko zmienił właścicielkę a ja zmuszona byłam do wykonania jego następcy. Na szczęście na tak grubych drutach robi się szybko więc po ok. 8 godzinach miałam własną Stellę.
Spodnie - Hugo Boss
Buty - b*fashion
Kapelusz - H&M
Szalik - stragan z pamiątkami w Paryżu
Rękawiczki - Butik
Szybka jesteś, nie ma co :) a sweterek bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSweterek piękny- a Ty szczuplejesz w oczach!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek. Mówisz 8 godzin - to szybko go wydziergałaś.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Podoba mi się zestawienie kolorów, na pewno będziesz widoczna na tle jesiennych barw.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeautiful sweater!!!
OdpowiedzUsuńHat,shoes,gloves-extra combination!!
Greetings.:)
Świetnie łączysz kolory! Bardzo ładnie wyglądasz w tym sweterku - może i ja spróbuję wydziergać coś na tak grubych drutach? Robię teraz na 4 mm i nie mogę skończyć od miesiąca...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Dzięki za odwiedziny:) Oglądam Twoje sweterki i zazdrość mnie ogarnia, śliczności! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObłędne te niebieskości!
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)
Świetnie wyglądasz w takich kolorkach :) Super sweterek i jak ładnie dopasowane dodatki! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń