Sunday, February 10, 2013

Last breath of winter

Sweter i czapkę zrobiłam na okrągłych drutach nr 10 z połączenia białego akrylu z błękitnym moherem. Zestaw gryzie mnie jak diabli ale jest ciplutki - sprawdziłam !
Tak przy okazji moheru - rzućcie okiem na tego "moherowego" obywatela : http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Bounce.JPG, prawda, że jest śliczny ?

8 comments:

  1. Piękny jest ! Szkoda, że gryzie , bardzo tego nie lubię...
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. bardzo ładne kolory tego kompletu takie zimowe pozdrawiam Basia

    ReplyDelete
  3. Bien joli ! Mais surtout bien utile !
    Bonne semaine.
    Anna

    ReplyDelete
  4. Bardzo fajny, no i czapa widzę obowiązkowo! A jak pod ten moherek założysz koszulkę z długim rękawem, to też gryzie?

    ReplyDelete
  5. Świetny sweterek długi i cieplutki najgorsze, że gryzoń ale może przywykniesz:) pozdrawiam serdecznie Viola

    ReplyDelete
  6. cześć Kasiu
    ślicznie wyglądasz , cudny sweterek ....pozdrawiam ;-)))

    ReplyDelete
  7. Bardzo ładny. Wygląda na taki miękki i miły, trudno uwierzyć, że "gryzie"

    ReplyDelete
  8. You are so talented! I love this pretty blue sweater and hat set.


    Sylvia
    www.sylvialovespink.com

    ReplyDelete